poniedziałek, 30 czerwca 2014

Zieloności

Usupłałam, znowu kombinowałam  





piątek, 27 czerwca 2014

Wakacje!

Zakończono rok szkolny więc się pochwalę troszeczkę bo w mojej kadencji Matkowania to pierwsze takie wydarzenie

Ciężko pracowała, ale dała radę!

Kurdeś. kolejna wyrosła nie wiem kiedy...
A jak wakacje to i trochę poplotłam, jeszcze jedna czeka na wykończenie- tradycyjnie materiału brakło...



Ja dalej w biegu, niedospaniu, niedoczasie, ale kiedyś myślę to nadrobię.
Pozdrawiam Kochani!

sobota, 14 czerwca 2014

Czy frywolitka to ankars?

Od jakiegoś czasu widzę lekkie zdezorientowanie odnośnie obu technik. Nie wszyscy wiedzą, że frywolitka i ankars, choć podobne to jednak nie bez powodu mają inne nazwy. Zdecydowałam się odrobinę przybliżyć temat bo coraz częściej stykam się z tym problemem.
Frywolitka wiadomo- znana była już w starożytności, chociaż jej kształt znacznie odbiegał od koronek jakie znamy dziś. Na europejskich dworach zagościła w XVII w, zaczęła swoją ewolucję i zdobyła serca elegantek. Dopiero dwa wieki później przybrała kształt, jaki znamy dziś. Święciła swoje triumfy przez dekady - lekka, delikatna, a jednocześnie niezwykle trwała. W Polsce mówi się, że frywolitka wyginęła wraz ze szlachtą, na szczęście po latach zapomnienia (ja np. kompletnie nie miałam pojęcia o tej technice) znowu staje się popularna i zdobywa rzesze miłośników.


Ale frywolitka nie przestała się przeobrażać. Nasze frywolitkujące koleżanki z Rosji uzupełniły koronkę dużą ilością kamieni i koralików, i TADAM - mamy Ankars właśnie.  Taka koronka jest troszkę inaczej skonstruowana- musi jakoś utrzymać nam te kamyczki, często więc jest warstwowa, bardziej rozbudowana. Na tak przygotowaną bazę naszywamy dodatki, bądź też (i to jest uważane za bardziej właściwe) wplata się je już w trakcie supłania koronki. Właściwie autorstwo przypisuje się najczęściej Jekaterinie Stiepnoj, jednak nie udało mi się dotrzeć do informacji, czy tak jest rzeczywiście.
W Polsce ta sama technika bywa nazywana frywolitką 3D i najczęściej jest kojarzona z pracami Maranty, która wypracowała własny, charakterystyczny  styl.
Jako, że jest to młodziutka technika, do tego u nas dopiero od niedawna stosowana, chętnie poznam wasze opinie. Być może macie też więcej informacji- chętnie je poznam, a być może będę mogła za jakiś czas opisać ten temat szerzej

Edit
Maranta podzieliła się linkiem, gdzie można poczytać skąd pochodzi sama nazwa Ankars jak i technika KLIK
A TUTAJ pisze o swojej przygodzie z supełkami