wtorek, 27 października 2015

Złocista pora

Jesień piękna tego roku- ciepło, słonecznie i te kolory! Czerwień została już tylko miejscami, na resztkach sumaków i powojach, ale złoto pyszni się jeszcze. Jest go jeszcze sporo do przegrabienia. Z grubsza taki widok mam z okna. Grabi już nawet nie chowam. Czekają w pogotowiu....





Dzieciaki znudzone tym szelestem, opadaniem, szuraniem to ruszamy w nasze wędrowanie przez pola puste, ozłocone, w mgłę spowite....












A wieczorami, żeby rozluźnić dłonie po ciężarach codzienności, cichutko śmigają czółenka i snują śnieżynki, łańcuchy, zawieszki...


















wtorek, 6 października 2015

Cieplejsze

Tym razem na szydełku Everyday Big- moja ulubiona, gruba i cieplutka. Trochę nadwyrężyłam sobie nadgarstek ale są kolejne czapy. Do znudzenia. Ale taki mamy klimat, że czapy potrzebne
























czwartek, 1 października 2015

Czapką w jesień

Wpadłam w wir czapkowania. Chłody wkradają się do domu i wieczory zakutane w kocyk, ogrzane herbatką sprzyjają takim udziergom.
























Wszystkie czapuchy z zapasów ,,kotka". Jeszcze trochę zostało więc uciekam i pozdrawiam Was gorąco