Żeby jakoś wystartować, jednocześnie sprawdzić funkcjonalność bloga, wklejam kołnierzyk, który już co prawda widzieliście ale nadal jestem w szoku, że mi się udał
Pierwsze koty za płoty! A już wkrótce, na dobry start- niespodzianka! Bądźcie czujni!
Jest fantastyczny, niesamowicie starannie wykonany!!! Ale musiał kosztować pracy! Ja ciągle jestem pod wrażeniem frywolitek odkąd wygrałam w candy frywolitkową biżuterię :)
Kołnierzyk nieziemski, arcydzieło! Nie znajduję słów zachwytu. Uwielbiam frywolitki, mam już igły i stawiam swoje pierwsze kroki, ale wątpię, by kiedyż udało mi się zrobić takie cudo.
Kołnierzyk jest cudny :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj :)
Usuńwitam , melduję się na nowym miejscu....:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie mi miło, że mogę Cię widzieć :)
UsuńPiękny kołnierzyk, zazdroszczę. :)) Ile par mitenek czy czego innego trzeba zrobić żeby sobie zasłużyć? ;)
OdpowiedzUsuńDorotko, ale nie teraz Kochana, nie teraz bo Niedoczas mnie zjada :*
UsuńAsia, żartowałam. ;))) Jak będziesz miała czas i będzie Ci się chciało to pomyślimy nad tym, mi się nie pali. ;) Dużo zdrówka! :)
UsuńWidzę że w tej samej chwili co ja Aga Cię dodała do obserwowanych, coś w tym jest! :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Nie pamiętam czy widziałam ale jeśli nawet to nigdy dość podziwiania takich arcydzieł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo mi miło :)
Usuńeee tam zaraz w szoku... Zdolniacha jesteś to dlaczego miał się nie udać... :) Śliczny :)
OdpowiedzUsuńOd Ciebie to prawdziwy komplement :)
Usuńśliczny kołnierzyk. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj :)
UsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńBędę podglądała Twój blog.
PS. Znamy się z wizażu. :-))
No proszę, jak miło :)
UsuńPiekny! Gratuluję cierpliwości i wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie :)
Ale cudo! Niezwykle elegancki i misterny. Uwielbiam frywolitkę, ale nie mogę jej sie nauczyć za żadne skarby. Zdolna kobieta!
OdpowiedzUsuńO ludzie Joasiu , ale piękny !!! bardzo gustowny i elegancki kołnierzyk. To się właśnie nazywa sztuka rękodzielnicza. Cudny !!! :) Pozdrówka :)
OdpowiedzUsuńWspaniały kołnierzyk:) Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny, niesamowicie starannie wykonany!!! Ale musiał kosztować pracy! Ja ciągle jestem pod wrażeniem frywolitek odkąd wygrałam w candy frywolitkową biżuterię :)
OdpowiedzUsuńKołnierzyk nieziemski, arcydzieło! Nie znajduję słów zachwytu. Uwielbiam frywolitki, mam już igły i stawiam swoje pierwsze kroki, ale wątpię, by kiedyż udało mi się zrobić takie cudo.
OdpowiedzUsuń