sobota, 19 października 2013

Trochę świątecznie i konik

Na warsztacie głównie świąteczne ozdoby, np. takie o:
Wzory ściągnięte dawno temu z różnych stron z internetu.
Dla mojej siostry, niepoprawnej fascynatki koni zrobiłam taki drobiażdżek. Bardzo jej się spodobał co ucieszyło mnie najbardziej


8 komentarzy:

  1. Prześliczne!
    Te płateczki śniegu z poprzedniego postu również, ech Zdolniacho!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cuda! Uwielbiam frywolitki (sama niestety nie potrafię), a w Twoim wykonaniu są prześliczne. Co jedna - piękniejsza! A koń nieziemski. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Siostra, podobał to za mało powiedziane, jest genialnie cudowny !! :) Zamykam oczy i widzę jak patataja :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najwspanialsze podziękowanie :D Fajnie, że sprawiłam Ci radość ;)

      Usuń
  4. Ja jestem nadal dziecinna w tej kategorii i jak tylko widzę coś świątecznego, to od razu tęsknię za choinką i jej ubieraniem. Twoje prace wzbudzają taką tęsknotę we mnie. Piękne są !

    OdpowiedzUsuń
  5. Wieeeeeki mnie tu nie bylo! A Ty w tym czasie mistrzostwo we frywolitkach osiagnelas. WOW! A moje ''robotki'' leza i sie kurza. I jeszcze troche chyba poleza bo czasu i weny brak... Pozdrawiam baaaardzo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu do mistrzostwa droga jeszcze długa, a po drodze pewnie do czegoś innego mnie ręce zaswędzą ;)
      Ja jeszcze troszkę dłubię to i owo, niedługo maluch się pojawi więc pewnie moje przydasie też zasnuje warstewka kurzu ;)
      Buziolce

      Usuń
  6. Jakie to jest piękne !!! Sama nie potrafię absolutnie tego robić, ale jestem zachwycona.

    http://szkatulka-emi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń