poniedziałek, 11 listopada 2013

W przerwie...

W przerwie od produkowania kolejnych śnieżynek zdarza mi się ostatnio pobawić innymi technikami. Po raz pierwszy spróbowałam bombek- karczochów i mniej więcej tak wyglądają, mocno jeszcze niedoskonałe.


Są bardzo materiało i czasożerne, ale również wciągają, więc i moje dziewczyny zmierzyły się z tematem i udało im się poradzić wcale nie gorzej od mamy

Dawno nie pokazywałam też nic biżuteryjnego. Trochę dlatego, że niewiele mogę teraz usiedzieć przy biurku, a pomysły które czekają na realizację niestety wymagają sporo czasu. Trochę dlatego, że pomimo pozornego posiadania czasu to i tak jakoś ten czas mi strasznie szybko ucieka. A trochę dlatego, że znowu mnie porywa w inne techniki i pomysły, które powolutku staram się realizować. No i czasem czas na chwalenie jest baaardzo spóźniony z powodu mojej szczerej niechęci do robienia zdjęć. Tak było np. z tym wisiorkiem, który powstał jeszcze chyba w maju- o zgrozo!

I podobnie było ze sznurami koralikowymi- nie zliczę prób, kiedy podchodziłam do nich jak pies do jeża. Ale w końcu leżąc wygodnie wsparta na podusi mogłam dłubać i pruć, próbować i pruć, aż w końcu się udało! Pierwsze moje potworki w większości zagarnęły moje dziewczyny 
....ale idąc za ciosem w pocie czoła zmierzyłam się też z ukośnikiem. I tego nie oddałam! Jest mój, o!
  

Kilkakrotnie był już poruszany temat moich zdolności szydełkowych- otóż nie mam żadnych. Te prace są pierwszą próbą ujarzmienia tej techniki  i znając siebie - sama się boję w którą stronę to pójdzie

4 komentarze:

  1. Hejka,Joasiu:
    Sliczne bransoletki,urocze bombki.Nigdy nie zrobilam zadnego szydelkowego sznura,nigdy nie zrobilam 'karczochowej'bombki.
    Ciesze oczy zatem Twoimi pracami,ogladam,czytam,podziwiam.
    -Usciski-
    -Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  2. Ukośnik jest świetny - lubię takie grubaski :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne bombki, masz rację, że wymagają dużo materiału i czasu:))) dlatego raczej popatrzę u innych:)))
    Za koraliki szczerze podziwiam, one wymagają chyba jeszcze więcej czasu i cierpliwości. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Karczochowe bomby bardzo udane... Wstążko żerne to są ale szpilko żerne chyba jeszcze bardziej... Mi wiecznie ich brakowało :D Bransoletki super!!! A jednak...Wyszło szydło z wora :P Ja wiem w którą stronę to pójdzie... Ojjj wiem... zwłaszcza, ze okazja ku temu będzie ;) :) Buziolce :*

    OdpowiedzUsuń