Mała sesja z udziałem tytułowego bohatera
piątek, 26 lutego 2016
Miniuś
Bo tak mawia mój synuś. Miniuś jest niewielki- 25 cm do przytulania w trakcie drzemki. Taki akuratny wyszedł. Chociaż ja wolę większe tulisie. Wykonanie z Yern Art Jeans. O tej włóczce czytam wszędzie gdzie tylko pisze się o przytulankach i maskotkach. Chyba za dużo sobie wyobrażałam bo wydaje mi się taka ,,normalna". Ani gorsza ani lepsza. Porównywalna do Alize Baby Wool np. Więc nie wiem gdzie leży źródło takiego zachwytu i potwierdzania, że ta najlepsza. Cóż, testujemy jeszcze wytrzymałość na codzienne użytkowanie- może tu jest ten argument ukryty.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miniuś jest prześliczny.Miłego dnia i słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńŚliczny Miniuś, urocza zabawka :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny wyszedł :) Jak widziałam, Adasiu był zadowolony ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny Miniuś :) ja też nie rozumiem zachwytu nad Jeansem, nie lubię tej włóczki, dla mnie za cienka - maskotki z niej wychodzą małe...
OdpowiedzUsuńUroczy Miniuś :) Ja nigdy nie robiłam z tej włóczki, wolę bazować na tradycyjnych Kotkach i Kocurkach :)
OdpowiedzUsuńJaki slodki Minius.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaki slodki Minius.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń