W sklepiku Middia przy okazji innych niteczkowych zakupów, skusiłam się na taki sznureczek. Jest to C-Lon Fine 0,4mm w kolorze beżu.
Fotka pochodzi ze strony sklepu, który swoją drogą bardzo lubię, choć nie robię tam zakupów tak często jak bym chciała
Jako, że czas już na wiązanie śnieżynek, chciałam wypróbować ów produkt. Pod względem wytrzymałości jestem bardzo zadowolona- wiadomo, że ścisk w łapkach mam to i nici lekko zrywam. A tu miłe zaskoczenie, bo sznureczek jest mega wytrzymały. Poza tym fajnie się wiąże, jest śliski ale nie na tyle, żeby nam jakoś szczególnie uciekał. Bardzo tez podoba mi się kolor który wybrałam. Szybko przybywa pracy bo jest dość gruby, więc na pewno nadaje się na ozdoby, ewentualnie na bransoletki. Jak na biżuterię dla mnie byłby zbyt gruby, mięsisty, Ale oczywiście to rzecz gustu. Jedynym minusem był dla mnie problem ze ściąganiem kółeczek- było to dla mnie bardzo trudne
Na zdjęciu dobrze widać te niedociągnięcia.
Mimo wszystko jednak, polecam sznureczek, który można wykorzystać również do makramy. W sklepiku dostępna jest już spora gama kolorystyczna jak i rozmiarówka.
Co tam jeszcze u mnie na tapecie? Kilka pomysłów i wciąż uciążliwy brak czasu. Chwilowo wykończyły się śnieżynki. Gdyby ktoś chętny to zapraszam
Twoje frywolitkowe dzieła są prześliczne. Ten sznureczek widziałam a teraz mnie zaciekawiłaś. Ciekawa jestem do jakiej grubości nici można go przyrównać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, dziękuję za wizytę :) W sklepiku właścicielka opisała grubości, myślę, że wybierzesz coś dla siebie i tradycyjnie stworzysz coś fantastycznego :)
UsuńPróbowałam sznureczka i biżuteria całkiem fajna wychodzi. Co do śnieżynek, to piękne są, a choineczka po prostu majstersztyk:) Z głowy te śnieżynki, czy ze schematu? Ja muszę zrobić, ale jakoś pomysłu brakuje lub konkretnego wzoru.
OdpowiedzUsuńKasiu, większość śnieżynek ze schematów Skrzacika. W zakładce ze wzorami podlinkowałam :)
OdpowiedzUsuńŻyczę szydełkowych sukcesów:)) Ja postanowiłam wydziergać buciczki dla "Nowej Wnuczki", też pruję i pruję....
OdpowiedzUsuń