Komplecik z mięciutkiej włóczki Dolphin baby, wykończenia cupid freestale,szydeło 4, 5 i 6 mm. Zobaczymy jak się będzie sprawować bo tego materiału używałam dotąd tylko przy robieniu przytulanek.
Ażurowa, cieniutka, z kwiatkiem dla ozdoby. Miała już swój debiut, ale wygląda na to, że już będzie czekała na wiosnę ;) Yarnart jeans, szydełko 4mm
Ładny fiolet, na fotkach troszkę rozwodniony. Włóczka jakaś resztkowa, szydełko 3i 4 mm
Ta już bardziej konkretna i bardzo mi się spodobała kolorystycznie. Everyday big- moja jak dotąd ulubiona włóczka na czapy :D I szydełko 3i 4 mm
Śliczne czapki, piękne kolory. Od dawna kupuję czapki, ale możne w tym roku zmobilizuję się i zrobię samodzielnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudny ten kroliczek!
OdpowiedzUsuńWłąśnie się niedawno zastanawiałam jak by się spisała czapka z Dolphin baby. Kupiłam bardzo podobną włóczkę, tylko innej firmy i myślałam o czapce dla mojej córci :)
OdpowiedzUsuńTwoje czapy są śliczne. Mam nadzieję, że niebawem i ja się jakaś pochwalę :)
Właśnie kupiłam sobie nową kurtkę - koniecznie muszę się wziąć za czapkę i szalik albo komin - dzięki za uświadomienie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne czapki.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńSuper czapeczki:)
OdpowiedzUsuńSliczne czapeczki. Twoja córcia ma dobrzeze Swoją Mamą:) Może przebierać w kolorach i formach. Króliczek bardzo uroczy, cukiereczek.
OdpowiedzUsuń