W naszej rodzinie pojawia się coraz więcej dziewczynek. W związku z tym podjęłam nowe wyzwanie i postanowiłam uszyć laleczki. Pierwsze prototypy dla małych testerek ;)
Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
Wspaniałe lale!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMega ! Gratuluję pomysłu i wykonania :)
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
:) Fajne lale :) Bardzo pomysłowe!Dziewczynkom z pewnością się spodobają. Przypomina mi się piosenka ,,Zuzia lalka nie duża...'':)
OdpowiedzUsuńNie mam córeczki ale wydaje mi się, że są fajne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
W sam raz dla małych księżniczek :)
OdpowiedzUsuń